Drzewoludy
Tam, gdzie miedza wyznacza kraniec jednego zagonu, dając początek drugiemu, tam żywoty spokojne, w mgłach zatopione, wiodą Drzewoludy. Bestie te z natury są łagodne i niegroźne dla tuziemców, a ich los od niepamiętnych czasów splątany jest z losem Jelarzy. Gdy osiądą w mlecznych mętnościach, a wzrok obserwatora figle zaczyna płatać, można mamidła te pomylić z potężnymi drzewami, stąd też Drzewoludami zaczęto je nazywać. I...