Jelenia

  • jest
  • SPOKO

Autor: teszu

Babałucha
29 maja 2021

Są dni, kiedy Kotlinę niespodziewanie zalewają mgły nieprzeniknione, mgły do cna tajemnicą przesiąknięte, mgły gęstsze niż smoła. Z trudem się w nich poruszać, łatwo natomiast pobłądzić i zatracić swą duszę można. Opary te nawet porannemu światłu stawiają opór. Nie rozgonione zaś na czas przez słoneczny blask stają się wylęgarnią mroku i miejscem doskonałym na przyjęcie mistycznego bytu ochrzczonego przez...

Ciemieniaki
29 maja 2021

  Gruba warstwa chmur pokryła niebo, aż po horyzont, odcinając Kotlinę od spektaklu, który niósł ze sobą wschód słońca. Pozbawione światła mgły wydawały się być lepkie i gęste niczym cuchnąca posoka sącząca się z leśnych ran zadanych przez drwali. Wypłowiałe opary leniwie pochłaniały okolicę, snując się między drzewami niczym bezpańskie kundle w poszukiwaniu wolnych przestrzeni. Od czasu do czasu w dolinach niosło...

Dawny - trzynasty
29 maja 2021

  — Mylisz się — odpowiedział starzec, wciągając dym z wysłużonej fajki. — Księgi, z których cię uczono zostały sfałszowane — wypuścił z płuc przetrzymywane opary.   — Sfałszowane? — zapytał zdziwiony adept.   — To wygrani piszą historię, a tę naszą spisało zło — przerwał, patrząc pustym wzrokiem przed siebie. — "Dawni - dwanaście najstarszych bóstw, o trzynastym milczano. Dawni - dwanaście...

Pomrok
29 maja 2021

“Nie bój się! Zamknij oczy i zatop się w mroku, to on dotrzyma ci towarzystwa podczas ostatniego kroku.” Prawi stare jelarskie przysłowie. Wielu mieszkańców Kotliny wierzy głęboko w to, że tuż po ich śmierci, z mgieł nieprzeniknionych wyłania się tajemna Bestia zwana Pomrokiem. W majestatycznej pozie, otulona płaszczem uszytym z ciemności, oczekuje na konającego. Dusza owładnięta aurą roztaczaną przez tajemny byt...

Wędrowcy Losu
17 kwietnia 2021

  — Ciągną się i ciągną, a końca nie widać. I tak już od kilku bitych godzin — mruknął młody adept, spoglądając na orszak Bestii brodzący w mgielnym rozlewisku. — Jakby płynęły z nurtem rzeki, tylko dokąd?   — To nieistotne — niespodziewanie odezwał się starzec.   — Nieistotne? Przecież muszą dokądś zmierzać — odpowiedział zdziwiony uczeń.   — I zmierzają — stwierdził oschle...