Jeszcze zanim łuna brzasku poprzedzająca wschód rozgoni mrok na horyzoncie, w lasach Kotliny zewsząd usłyszeć można piękne donośne arie. To ptasie śpiewy swymi melodiami wygrywanymi prosto z serca wypełniają leśną pustkę, gdy skrzydlaci mieszkańcy drzew oddają hołd nadchodzącemu słońcu.
 
Jednak skąd zwierzęta te wiedzą kiedy nadejdzie wschód? W jaki sposób z taką precyzją każdego dnia potrafią przewidzieć koniec czasu mroku? Odpowiedź na te pytania niesie ze sobą jedna z Bestii, a dokładniej Szeptaszka.
 
Szeptaszki to leśne mamidła, nie większe od kciuka, które rozpoczynają swe harce, gdy na niebie jeszcze królują gwiazdy. To właśnie te stworzonka na chwilę przed jutrzenką, oblatują cały las na swych białych, skrzydlatych rumakach zwanych raniuszkami. Od gałęzi do gałęzi, od dziupli do dziupli, od gniazda do gniazda, zaglądają wszędzie tam, gdzie smacznie śpią wszelkiego gatunku ptaki. Gdy Bestia odnajdzie pogrążonego we śnie osobnika, nachyla się nad jego głową i melodycznym szeptem wybudza z nocnego spoczynku. Gdy wyrwany ze snu ptak otworzy zaspane oczęta, mara przytula go, dając znać, że to czas na jego śpiew. Chwilę później znika w ciemnościach na swym pierzastym przyjacielu w poszukiwaniu kolejnych śpiochów. W takim duecie Szeptaszka potrafi przeczesać sporą część lasu i dotrzeć nawet do trudno dostępnych zakamarków.
 
Gdy słońce przywitane ptasim śpiewem wyjrzy zza horyzontu, Szeptaszki zmęczone ogromem wykonanej pracy układają się do snu w dziuplach wydrążonych w starych dębach rosnących na skraju lasu, wyłożonych ptasim puchem. Ich drzemka trwa do wieczora. Gdy budzą się, obok nich znajdują się kopczyki pełne przysmaków. Od nasion maku i dmuchawców po pożywną bukiew, nasiona słonecznika czy drobne owady. To prezenty naniesione przez ptaki w podzięce za pomoc i pracę, którą każdego dnia wykonują te niezwykle sumienne Bestyjki. Szeptaszki dzielą się otrzymanymi darami z raniuszkami, a gdy oboje napełnią swoje żołądki, a noc na dobre rozgości się w Kotlinie, szykują się wtedy na kolejne, leśne oblatywanie.

[Fragmenty pochodzą z Bestiariusza Jeleniogórskiego Tom 3]