Jelnik jest wysłannikiem Porannika, istotą do cna przesiąkniętą magią, nierozerwalnie związaną ze słońcem. Wraz z pierwszymi oznakami nadchodzącego wschodu zstępuje z gór, wkraczając dumnym krokiem w doliny zatopione w gęstej mgle. Na jego dostojnie uniesionej głowie usadowione jest bujne poroże przyozdobione złotem, do którego przywiązane są pierwsze promienie słońca. Z powagą i gracją rozwiesza je po całej okolicy, przebijając się przez zalegające obłoki porannych oparów. Toruje on w ten sposób drogę światłu, pomagając słońcu obwieścić, że to ono przez najbliższe godziny będzie władać Kotliną. […].

Istnieje wiele legend i bajań opisujących zagadkowe pochodzenie tego boskiego stworzenia. Najpopularniejsze z nich prawią, że to Dawni u zarania dziejów wybrali najwspanialszego Jelenia zamieszkującego Kotlinę, by ten wspomógł Porannika w codziennym rytuale wschodzącego słońca. To oni mieli włożyć w jego serce garść magii, a rogi zaś natrzeć złotą powłoką, by przywiązane promienie nie stopiły imponującego poroża. […].

Każdy Jeleń, tak i on, wraz z początkiem wiosny pozbywa się swojego poroża, szykując nowy wieniec przed przyjściem wiosennych mgieł. Porzucone w najmroczniejszych odmętach puszczy porastających tutejsze tereny zrzuty są świętym Graalem Kotliny. Swoimi magicznymi właściwościami skusiły już wielu śmiałków, którzy poświęcili całe życie na ich poszukiwanie. […].

[fragmenty pochodzą z Bestiariusza Jeleniogórskiego, tom 1]