Błystniki są szalenie skutecznymi drapieżnikami zamieszkującymi akweny rozsiane po całej Kotlinie. Istoty te, przypominające z wyglądu gady, są świetnymi pływakami, a wszystko dzięki opływowym kształtom, podłużnej sylwetce i charakterystycznej łusce pokrywającej całe ciało. W wodzie poruszają się z pełną gracją i ogromną prędkością, siejąc popłoch wśród mieszkańców jezior i rzek. Ich ulubionym przysmakiem są ryby, a w szczególności tłuste liny, karpie i karasie. Nie pogardzą również drobnymi kiełbiami, płotkami, a nawet rakami i żabami, gdy te zapuszczą się zbyt daleko od brzegu. Wodne harce rozpoczynają tuż po wschodzie, gdy promienie wznoszącego się słońca zaczynają ogrzewać tafle zbiorników, a leniwe mgiełki snują się w obłąkanym tańcu tuż nad zwierciadłem wody. Ich skóra przyjmuje wtedy charakterystyczny złoty kolor. Dlatego też, gdy suną tuż pod powierzchnią wody, ich łuski w bajeczny sposób odbijają promienie słoneczne, tworząc zachwycający spektakl migoczących iskierek. […]

Mieszkańcy Kotliny od wieków cenili sobie łuski i wylinki tych istot. Te pierwsze wykorzystywane były w płatnerstwie, gdyż dzięki swej niespotykanej wytrzymałości idealnie nadawały się jako elementy wzmacniające zbroje […]. Wylinki natomiast znalazły zastosowanie w szkutnictwie, gdzie powlekano nimi kadłuby rzecznych łodzi i tratw, co znacznie zwiększało ich opływowość.


[fragmenty pochodzą z Bestiariusza Jeleniogórskiego, tom 1]